Belfast przyciąga turystów, ale mało kto wie, że w tym mieście przeszłość dzieje się teraz. Tu słowo "kłopoty" ma zupełnie inne znaczenie, a to, jak wymawiasz "h", ze stuprocentową dokładnością określa twoje wyznanie. Belfast to miasto paradoksów. Ludzi, których jedyną winą było to, że urodzili się w złym miejscu o złym czasie. Którzy przeżyli zamachy bombowe, widzieli, jak giną ich bliscy, a być może sami zabijali. Wreszcie mają pokój - ale płacą za niego wysoką cenę, bo muszą patrzeć na katów, którzy żyją tuż obok. Na szczęście miasto jest podzielone dziewięćdziesięcioma dziewięcioma ścianami pokoju, dzięki którym wszyscy mają trochę wytchnienia - ale i wciąż odczuwają strach. "Witajcie w Belfaście. Życie tu wymaga dodatkowych kompetencji. Trzeba koniecznie znać republikańską i protestancką topografię, drażliwe tematy oraz godziny otwarcia bram w murach pokoju, które dzielą miasto, by nie wybuchło. Nie znajdziecie lepszego przewodnika niż Aleksandra Łojek. Mieszka tu, ma przyjaciół po obu stronach muru, patrzy na miasto z czułością i przenikliwie. Świetna książka." [Ewa Winnicka]
UWAGI:
Bibliogr. s. 181-[183].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni